Kazimierz Lubomirski
Kazimierz Lubomirski (1813–1871) – polski kompozytor i organizator życia muzycznego. Urodził się w Czerniejowcach[1] (Czernijowcach; obecnie: Černìvcì) na Pobereżu (na terenie byłego województwa bracławskiego z okresu I Rzeczpospolitej). Pochodził z rodziny książąt Lubomirskich z linii przeworskiej, odnogi rówieńskiej.
Wykształcenie muzyczne zdobywał początkowo w rodowym majątku książęcym w Równem na Wołyniu, gdzie utrzymywano orkiestrę pałacową, następnie – w Dreźnie, pod kierunkiem wybitnego wiolonczelisty i kompozytora Friedricha Dotzauera. W późniejszym czasie, dzięki licznym podróżom, nawiązał rozległe kontakty z wieloma czołowymi artystami Europy, co wywarło znaczny wpływ na ukształtowanie się jego estetyki twórczej.
W latach 1852–58 sprawował funkcję wiceprezesa Towarzystwa Wsparcia Podupadłych Artystów Muzyki w Warszawie (zainicjowanego przez Józefa Cichockiego). Jako prężny animator życia muzycznego przez wiele lat prowadził jeden z warszawskich salonów muzycznych, organizujący cotygodniowe koncerty.
W ostatniej dekadzie życia rezydował w Równem jako dziedzic dóbr rówieńskich i aleksandryjskich, pozostających od 1723 r. we władaniu Lubomirskich. Zmarł we Lwowie.
W swojej działalności kompozytorskiej ograniczał się do tworzenia miniatur fortepianowych (w większości opartych na motywach polskich tańców narodowych) oraz pieśni; wśród tych ostatnich warto wymienić jego najbardziej znaną pieśń O gwiazdeczko, coś błyszczała op. 22. Ogółem stworzył ok. 60 tego typu utworów.
Zajmował się też pisarstwem, m.in. przełożył na język polski (z oryginału w języku niemieckim) zbiór wspomnień Józefa Elsnera zatytułowany Sumariusz moich utworów muzycznych z objaśnieniami o czynnościach i działaniach moich jako artysty muzycznego.
* * *
Podążając śladami Kazimierza Lubomirskiego, można natrafić na ciekawy wątek historyczny dotyczący jego działalności publicznej po objęciu sukcesji klucza rówieńskiego. W 1858 r. książę zapoczątkował w Równem budowę murowanego kościoła rzymskokatolickiego, którego skomplikowane dzieje w symboliczny sposób rysują obraz losów wspólnoty polskiej na Wołyniu. Ukończona długo po śmierci Lubomirskiego neogotycka świątynia pod wezwaniem Narodzenia NMP i św. Antoniego spełniała swe funkcje religijne przez niespełna 60 lat, licząc od przybliżonej daty jej otwarcia, tj. od roku 1899. Wcześniej władze carskie wstrzymały jej budowę na ponad dwie dekady, a w okresie ZSRR, w 1958 r. (w stulecie aktu erekcyjnego), została ona bezpowrotnie zamknięta, zdewastowana i poddana destrukcyjnej przebudowie.
Obecnie dawny kościół ufundowany przez księcia-kompozytora funkcjonuje jako „sala muzyki kameralnej i organowej” i jest użytkowany przez Orkiestrę Kameralną Filharmonii Obwodu Rówieńskiego na Ukrainie.
Mirosław Płoski
[1] Nazwę miasteczka położonego w dawnym powiecie jampolskim przytaczam w brzmieniu wg Słownika geograficznego Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich pod red. Filipa Sulimierskiego (hasło: Czerniejowce, t. I, s. 825 – Warszawa 1880 r.); w innej, zniekształconej formie (Czerniejowice, Czerniejow) nazwę tę podają: Polski Słownik Biograficzny (Tadeusz Przybylski, hasło: Lubomirski Kazimierz, t. 18, s. 30 – Wrocław 1973), Słownik Muzyków Polskich pod red. Józefa Chomińskiego (Jerzy Morawski, hasło: Lubomirski Kazimierz, t. 1, s. 338 – Kraków 1964) oraz Biographisches Lexikon des Kaiserthums Oesterreich Constantina von Wurzbacha (hasło: Lubomirski, cz. II, podhasło 12: Kasimir, t. 16, s. 113 – Wien 1867 r.). Z kolei dość rozpowszechnioną formę „Czerniowce” wspomniany Słownik geograficzny odnotowuje jako mylną.