Józef Elsner Polonez E-dur na temat marsza z opery „Woziwoda” Luigi Cherubiniego na orkiestrę
Sumariusz: cz. V poz. 15 (II)
Obsada: vni I (+ vno principale), vni II, vle, bassi, 2 fl., 2 ob., 2 cl., 2 cr., 2 tr., timp.
Warszawa 1804 r.
- KB 2605 (2)
- DM 41
- CD DM 41
Zobacz fragment oryginalnego zapisu nutowego w pliku PDF
Posłuchaj utworu (Flash – zezwalaj):
Kamerata Krakowska, dyr. Matthias Hermann
Dwa polonezy „na wielką orkiestrę” (obydwa w tonacji E-dur) zostały przez Elsnera pomyślane najprawdopodobniej jako wstawki operowe; kompozytor napisał je w 1804 r. – około czterech czy pięciu lat po zamieszkaniu w Warszawie. Pierwszy z tańców jest oparty na temacie z uwertury do popularnej niegdyś opery Lodoïska Rodolphe’a Kreutzera (należącej w jakimś sensie do poloników w światowej literaturze operowej z uwagi na treść libretta), natomiast drugi wykorzystuje temat znanego marsza z opery Woziwoda Luigi Cherubiniego. W środkowych epizodach (triach) obydwu polonezów kompozytor zamieścił obszerne sola skrzypcowe.
Utwory te figurują w Elsnerowskim Sumariuszu (odautorskim katalogu kompozycji) pod wspólnym numerem 15 w części V, jednak zostały tam niezbyt precyzyjnie opisane jako „dwa polonezy: jeden na orkiestrę i skrzypce solo z tematu opery Lodoiska, drugi zaś z marszu w operze Woziwoda”. Alina Nowak-Romanowicz (1907–1994), czołowy biograf Elsnera, wywodzi stąd nietrafnie, że tylko pierwszy polonez zawiera solo skrzypcowe; informacja taka jest zawarta w poświęconej kompozytorowi monografii z 1957 r. Co więcej, zarówno w tym studium, jak i w zredagowanym 30 lat później artykule na temat kompozytora, zamieszczonym w Encyklopedii Muzycznej PWM, autorka przedstawia kolejne nieścisłe dane; zaznacza mianowicie, że obydwa polonezy zachowały się wyłącznie w odautorskich opracowaniach na fortepian na cztery ręce oraz na skrzypce i fortepian, przechowywanych obecnie w bibliotekach w Wiedniu, Kórniku oraz rzekomo w Łańcucie.
Wynika stąd, że katalog Krzysztofa Biegańskiego z 1968 r., wyraźnie informujący o zachowanych głosach obsady orkiestrowej, nie został wzięty pod uwagę[1].
Co to oznacza dla projektu Muzykalia łańcuckie? Wydaje się, że sięgając po materiał nutowy tych utworów znajdujący się w zasobach bibliotecznych Muzeum-Zamku w Łańcucie, wydobyliśmy z zapomnienia obydwa polonezy w ich oryginalnej, pierwotnej wersji instrumentacyjnej. Tym samym poszerzyliśmy krąg repertuarowy dzisiejszych orkiestr o dwa ważne dzieła polskiej literatury muzycznej z początku XIX w.
Mirosław Płoski
[1] Por.: Alina Nowak-Romanowicz, Józef Elsner, monografia, Kraków 1957, s. 81–82; tejże: Elsner Józef, hasło [w:] E. Dziębowska (red.), Encyklopedia muzyczna PWM, część biograficzna, Kraków 1987, t. „efg”, s. 21 oraz Krzysztof Biegański, Biblioteka muzyczna Zamku w Łańcucie, Kraków 1968 r., s. 335 (poz. 2605).